Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) zakończyło analizę dotyczącą propozycji rozwiązań przeciwdziałających patodeweloperce. Takie praktyki to nie tylko niższy komfort i jakość życia dla mieszkańców nowych budynków i osiedli, ale także koszty, które w przyszłości ponosić będzie całe społeczeństwo. Ministerstwo wprowadzi też rozwiązania mające na celu uzdrowienie rynku mieszkaniowego.

Branża deweloperska zanotowała w lipcu ponad 44-proc. spadek rozpoczynanych inwestycji – w porównaniu z lipcem ubiegłego roku. Jeśli ten trend się utrzyma, podaż nowych mieszkań będzie istotnie ograniczona.

Mamy w Polsce potwierdzone złoże uranu. Co ważne, znajduje się ono w pobliżu miejsca, w którym powstać ma jedna z planowanych do budowy małych modułowych elektrowni jądrowych (SMR).

Wyniki z pierwszego półrocza tego roku dotyczące budowy nowych mieszkań są najlepsze w ostatnich trzech latach – wynika z danych opublikowanych przez GUS. Przedsiębiorcy rozpoczęli budowę aż 80,5 tys. lokali. Na stabilnym, wysokim poziomie, utrzymuje się też liczba pozwoleń na budowę dla nowych lokali: deweloperzy uzyskali ich przeszło 102 tys., a to o 37 proc. lepiej niż w pierwszym półroczu ubiegłego roku.

Niskie bezrobocie ma dwa skutki. Po pierwsze inwestorzy z pewną rezerwą patrzą na polski rynek – gdyż obawiają się czy będą mieli siłę roboczą, która zapełni ich nowopowstające miejsca pracy. Po drugie niskie bezrobocie czyni rynek pracy mniej elastycznym, nieprzygotowanym na zmieniające się potrzeby. Jeżeli większość społeczeństwa jest aktywna zawodowo – to oznacza, że w sposób trwały brakuje rąk do pracy.

Niemiecka sieć Lidl, znana z dyskontów spożywczych, rozważa wejście na rynek deweloperski w Polsce. Jednym z przykładowych projektów jest plan budowy bloku mieszkalnego na Bielanach w Warszawie. Projekt ten nie jest jednak obecnie realizowany, a Lidl obecnie skupia się na rozwijaniu swojej sieci sklepów.

Największe międzynarodowe linie lotnicze Emirates poszukują pracowników w Polsce. Trwa rekrutacja na członków załogi pokładowej. Dlaczego warto aplikować?

Ukraińscy pracownicy stanowią największą grupę obcokrajowców na polskim rynku pracy i na przestrzeni lat wypracowali stabilną pozycję wśród pracodawców. Obywatele Ukrainy zatrudnieni w Polsce często wykazują wyższe oczekiwania płacowe w porównaniu do innych grup migrantów zarobkowych. Mimo to, wynagrodzenie netto 69% osób wykonujących pracę tymczasową w Polsce mieści się w przedziale 3300–5500 zł. Jak wskazuje Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres, ich wymagania finansowe są wyższe niż oczekiwania innych narodowości.

Skanska rozwija technologię przyszłości. Już w pierwszym kwartale przyszłego roku w Warszawie otworz...

Bravura Solutions, wiodący światowy dostawca oprogramowania dla firm z sektora finansowego i ubezpie...